78.

Paznokcie pomalowałam ciemnym fioletem z Essence za 3,99 zł (wycofują) i jak dobrze wysechł nałożyłam fuksjowy róż z Saviny, a następnie kilka razy pacnęłam paznokcie kawałkiem torebki śniadaniowej :) Potem tylko wyczyściłam skórki i gotowe. Przyznam, że poszło to dużo łatwiej i szybciej, niż się spodziewałam, a efekt całkowicie mnie zadowala. Paznokcie mają fajną fakturę i wygladają ciekawie. Następnym razem nałożę tylko bardziej kontrastowy kolor.

Lakiery:

Essence Colour&Go 87 Passion For Fashion

Savina Dream

Color Club Clear Polish

77.

Dość zimowe paznokcie, szczególnie te "zmrożenia" na końcówkach :) Błękitny lakier super kryje, nałożyłam tylko jedną warstwę. Sam z siebie już wystarczająco lśni, ale dołożyłam jeszcze odrobinę brokatu.

Lakiery:

Color Club Cold Metal

Color Club Beyond The Mistletoe

Color Club Clear Polish

76.

I drobna zmiana na następny dzień, bo sam zielony był trochę za smutny. Flakies, które świetnie wyglądają na wszelkich ciemnych lakierach. Absolutnie uwielbiam efekt, jaki dają :) Dodatkowo zmatowiłam całość kolejnym lakierem, co też wygląda ciekawie.

Lakiery:

Color Club Artsy Crafty

Color Club Clear Polish

My Secret 104

Essence Nail Art Special Effect! Topper 07 Soft Touch

75.

Po radykalnym skróceniu paznokci (siła wyższa - złamanie) pomalowałam je kolejnym lakierem z zestawu z TK Maxxa. Bardzo ciemna zgniła trawa :) Lakier kremowy ze sporą ilością szarości, ładnie kryje, szybko schnie.

Lakiery:

Color Club Artsy Crafty

Color Club Clear Polish

74.

Dla urozmaicenia dodałam złoty brokatowy lakier Essence, który ładnie rozświetlił paznokcie. Niezamierzony efekt cieniowania nadal widoczny. Nie mam nic przeciwko temu :)

Lakiery:

Bys Bright Purple

Essence Colour&Go 67 Make It Golden

73.

Lakier zmieniający kolory jest ciekawym rozwiązaniem, bo przy dłuższych paznokciach można mieć cieniowane paznokcie prawie non stop :) Niestety słabo kryje i musiałam nałożyć trzy warstwy, wysycha satynowo, ale dla wzmocnienia nałożyłam utwardzacz. Kolor/kolory przyjemne, w cieple jasny róż, w zimnie fiolet.

Lakiery:

Bys Bright Purple

RaNails Top Coat

72.

Fiolet Color Club bardzo ładnie trzyma się na paznokciach, aż żal go zmywać, dlatego dodałam tylko szron :) Mam wrażenie, że pękacze z brokatem dłużej są płynne i nie zasychają w momencie wyciągania pędzelka z buteleczki, jak to się dzieje w innych kolorach.

Lakiery:

Color Club Alter Ego

Color Club Clear Polish

Lovely Special Effect 01

71.

Lakier podobny w formie do ostatniego Color Club, który miałam na paznokciach. Oczywiście oba z TK Maxx. Tamten był oliwkowy, ten to brudny fiolet, a dokładnie złote i fioletowe iskrzące drobinki. Bardzo miło się nim malowało, dwie warstwy wystarczyły do całkowitego pokrycia paznokci. Pięknie lśnią, bo drobinek jest naprawdę dużo. Fajne jest to, że w mocnym przybliżeniu widać oddzielnie fioletowe i złote cząsteczki, z oddalenia łączą się w przygaszony fiolet, a w cieniu wyglądają na stalową szarość.

Lakiery:

Color Club Alter Ego

Color Club Clear Polish

70.

Neonowy pomarańcz z różowym shimmerem z delikatną czarno-białą kratką. Niestety ostrości neonu nie udało mi się uchwycić, a jest naprawdę mocny i rzuca się w oczy.

Lakiery:

Savina Orange Sky

Wibo Lakier do zdobienia paznokci 13

Wibo Lakier do zdobienia paznokci 08

69.

Co prawda pisałam wcześniej, że neony nienajlepiej wyglądają na dłuższych paznokciach (kiczowato i wulgarnie), ale mamy wakacje, a ja miałam ochotę na neony ;) A paznokcie jakoś nie chcą się połamać (odpukać). Mam więc na paznokciach istną neonową tęczę :)

Lakiery:

Savina Orange Sky

Lemax - żółty neon

Vollare Da Vinci 100

Vollare Da Vinci 102

Savina Orange Blast

Seche Vite Dry Fast Top Coat

68.

Ciekawy lakier, który może bardziej nadawałby się na jesień, ale myślę, że na każdą inną porę roku też pasuje. W końcu to nie sweter ;) Zimny brąz aż gęsty od błyszczących drobinek, odrobinę złota i bordo (tego naprawdę niewiele). Pierwsza warstwa musi być bez poprawek, bo inaczej ściera poprzednie świeżo nałożone. Za to jak już wyschnie, to spokojnie można nakładać kolejne poprawiając do woli, bo kryją już znakomicie ;) Ja nałożyłam dwie plus bezbarwny top dla wyrównania powierzchni.

Lakiery:

Color Club Nouveau Vintage

Color Club Clear Polish