poniedziałek, 13 sierpnia 2012

71.

Lakier podobny w formie do ostatniego Color Club, który miałam na paznokciach. Oczywiście oba z TK Maxx. Tamten był oliwkowy, ten to brudny fiolet, a dokładnie złote i fioletowe iskrzące drobinki. Bardzo miło się nim malowało, dwie warstwy wystarczyły do całkowitego pokrycia paznokci. Pięknie lśnią, bo drobinek jest naprawdę dużo. Fajne jest to, że w mocnym przybliżeniu widać oddzielnie fioletowe i złote cząsteczki, z oddalenia łączą się w przygaszony fiolet, a w cieniu wyglądają na stalową szarość.

Color Club Alter Ego

Lakiery:
Color Club Alter Ego
Color Club Clear Polish