210.

To mój kolejny stworzony odcień marmurkowego lakieru - pastelowa morela. Nie potrzebowałam dwóch białych, więc stwierdziłam, że zrobię jakiś inny odcień. Ale, że nie mogłam się zdecydować, czy bardziej potrzebny mi błękitny czy pomarańczowy, więc część białego marmurka przelałam do pustej buteleczki i do tego dodałam po kilka kropel pomarańczowego Wibo, neonowego pomarańczu Saviny i żółtego Essence. A do tego, co pozostało, dolałam trochę granatu i kobaltu i wyszedł mi pastelowy marmurkowy błękit, który pokażę innym razem.

Lakiery:

Lemax - biały marmurek

Savina Orange Blast

Wibo Express Growth 304

Essence Miami Roller Girl 01 Bienvenido A Miami

209.

Te paznokcie znacznie lepiej prezentują się w rzeczywistości, niż na tych zdjęciach. Kolor jest intensywniejszy, dobrze widać drobny różowy shimmer w turkusowym lakierze i ogólnie paznokcie wyglądaja bardzo ciekawie. Musiałam nałożyć trzy warstwy turkusowego lakieru, bo wciąż prześwitywały końcówki, ale przyznaję, że kolor jest świetny i schnie w porządku. Potem całość pokryłam jedną warstwą glitteru Vipera Roulette. W przeźroczystej bazie zatopione są turkusowe sześciokąty i białe matowe nierównomiernie pocięte strzępki czegoś. Prezentują się bardzo fajnie, ale nakładanie znowu średnie. Chyba lepiej by się nakładał, gdyby było mniej przeźroczystego lakieru albo więcej ścinków i brokatu :)

Lakiery:

Lovely Crystal Strenght 402

Vipera Roulette 41

208.

Niedawno kupiłam na Allegro zestaw pięciu marmurkowych lakierów za niecałe 12 zł. Wcześniej miałam już biały i pistacjowy i byłam z nich zadowolona. W zestawie był kolor różowy, fioletowy, beżowy, biały i pistacjowy. Różowy z fioletowym niewiele się od siebie różniły, dlatego do jednego z nich dodałam kilka kropel Color Club Blue-Topia i dopiero wtedy zrobił się prawdziwy fiolet. Dwie warstwy, przyzwoite schnięcie i świetna cena :)

Lakiery:

Lemax Lima - fioletowy marmurek
Color Club Blue-Topia

Color Club Clear Polish

207.

Ciemnoszary lakier Vipery ma bardzo dobre krycie i wygodny pędzelek. Wysycha naprawdę błyskawicznie. Kolorowe drobinki to Vipera Roulette 40. W przeźroczystej bazie pływają ścinki kolorowej folii w bardzo różnych rozmiarach. Przy nakładaniu drobinki nie chcą za bardzo zostawać na paznokciach, ale można się przyzwyczaić. Ja nałożyłam dwie warstwy i efekt jest taki, jak widać :)

Lakiery:

Vipera Polka 49

Vipera Roulette 40
Color Club Clear Polish

206.

Na ciemny fiolet nałożyłam piórka H&M, które pływają w niebieskiej bazie. Wynik końcowy miło mnie zaskoczył. Paznokcie wyszły prawie czarne, nabrały głębi, a holograficzne paseczki uroczo migotały w słońcu :)

Lakiery:

Maybelline Colorama 104

H&M Glitter Nail Polish Blue

Color Club Clear Polish

205.

Piękny, głęboki fiolet. Krycie ma świetne, czasem wystarczy jedna warstwa (jak się umiejętnie nałoży). Kolor śliwkowy, błyszczący, nawet top nie jest potrzebny.

Lakiery:

Maybelline Colorama 104

204.

I po raz kolejny użyłam "piórek" Golden Rose. Tym razem na miedziano-złotym brązie, co sprawia, że wyglądają jak czekoladowe babeczki z cukrową posypką :) Błękit z beżem świetnie wyglądają na brązie.

Lakiery:

Catrice 870 Copper Cabana

Golden Rose Impression 04

Essence Nail Art Special Effect! Topper 07 Soft Touch

203.

Lakier Lovely Moulin Rouge kupiony podczas majowej przeceny -40%, więc kosztował niecałe 3zł. Muszę przyznać, że wygląda świetnie. Kolor złoto-czerwony, mnóstwo drobnego i nieco większego brokatu, pięknie lśni w słońcu. Kryje przyzwoicie (2 warstwy), bardzo słabo za to schnie i musiałam użyć wysuszacza.

Lakiery:

Lovely Moulin Rouge 08

RaNails Top Coat

202.

Różowa Savina, a na to pękacz Lovely, który swoje "lata" świetności ma już za sobą. Ale dzięki temu popękał naprawdę zjawiskowo, a utworzone wzory przypominają wzory na żyrafie :)

Lakiery:

Savina Lila

Lovely Special Effect 02

Color Club Clear Polish

201.

Moje poszukiwania idealnego pastelowego różowo-koralowego neonu zostały chyba zakończone :) Znalazłam go w sklepie typu "Wszystko za grosz" i kosztował 4 zł. Najpierw na paznokcie nałożyłam biały lakier Wibo, żeby podbić kolor (pędzelek i malowanie straszne, więc dobrze, że był tylko bazą). Kolor neonu jest dokładnie taki, jaki chciałam. Po jednej warstwie jest jasno różowy, po dwóch widać więcej pomarańczowych tonów. Schnie matowo, co jeszcze bardziej podkreśla jego neonowość ;) Sam lakier jest żelkowaty, dość gęsty i średnio nim się maluje. Plus taki, że naprawdę znośnie wysycha, a minus, że ściąga się na końcówkach. I to jeszcze mocniej niż Seche Vite. Musiałam aż nieco spiłować wszystkie paznokcie, żeby pozbyć się tych wystających końcówek. Co dziwne, na następny dzień wydawało mi się, że znowu są widoczne. Czyżby cały czas się kurczył? I jeszcze mały bonus - świeci w ciemnościach. Aż się przestraszyłam w nocy :)

Lakiery:

Wibo French Manicure 01

Cairuo Rose 03

Color Club Clear Polish

200.

To kolejny Essence, również błękitny, ale odcień ma zupełnie inny niż poprzedni, bo tutaj widać turkusowe tony. Ma także drobne zielonkawe drobinki. Malowanie super, a ten pędzelek jest po prostu idealny.

Lakiery:

Essence Colour&Go 127 I Love Bad Boys