Najpierw na paznokcie położyłam dwie warstwy bardzo kolorowego brokatu od Golden Rose. Żeby złagodzić świecący sylwestrowy efekt, pokryłam wszystko dwiema warstwami mlecznej odżywki Astora. Kolory zyskały na subtelności, a końcowy efekt jest bardzo cukierkowy. Dopiero w takiej wersji widać, jakie cuda znajdują się w tym brokatowym lakierze. Najbardziej zaskoczyły mnie małe białe sześciokąty w mikroskopijne niebieskie piksele, jakby wycięte z jakiegoś plakatu :)
Wszystko to nałożyłam na bazę peel off Essence, więc ze zmyciem nie miałam żadnego problemu.
Lakiery:
Golden Rose Jolly Jewels 119
Astor Lycra Care Vitamin Repair