piątek, 18 maja 2012

35.

Uwielbienie dla clubowych brokatów trwa, więc żeby szybciej ujrzeć efekty, pomalowałam "poprzednie" paznokcie jeszcze dwiema warstwami Beyond The Mistletoe. Miały dobry podkład, bo brokat jednak sprawił, że były nieco chropowate (choć specjalnie mi to nie przeszkadzało) i dzięki temu zwiększyła się ich przyczepność na kolejne warstwy brokatu :) Ten był srebrno-turkusowy, ale w sumie kolor słabo tu widać. Może jeśli pierwszą warstwą będzie jakiś błękit i jeśli nie nakituję (cóż to za słowo) tyle brokatu, co tutaj, to da się dostrzec ten jasny turkus :) Pomijając swoje zamiłowanie do przesady, lakier bardzo mi się podoba, nosiłam go chyba z 4 dni bez żadnych ubytków, świecąc jak choinkowa bombka :)

Color Club Beyond The Mistletoe

Lakiery:
Color Club Beyond The Mistletoe