wtorek, 20 maja 2014

303.

Kolorystycznie dość mocno przypomina ten Colour Alike - taki frostowy seledyn. Revlon dodatkowo ma w sobie większy niebieski brokat i drobniutki złoty. Przyjemnie się nim maluje, mimo dość wąskiego pędzelka i kulistej nakrętki. Muszę przyznać, że naprawdę pachnie miętowo i to nie tylko przy wysychaniu, ale także w czasie noszenia, a nawet przy zmywaniu. Co najdziwniejsze, nawet jak dotknęłam paznokciami ust, to również poczułam charakterystyczny chłód mięty. To mnie najbardziej zaskoczyło :)

Revlon Parfumerie Wintermint 40

Lakiery:
Revlon Parfumerie Wintermint 40